Zwłaszcza że piłka jest okrągła a bramki są dwie.. [15-05-2019 16:56] Muerte NC(L) 1 / 0; Alaryk Jak mawial Mann w ZCDCP. Kiedy na swietego Hieronima jest
Piłka jest okrągła, bramki są dwie, a boisko krzywe. Oto "alpejski football" Business Insider 24 stycznia 2017, 20:18. 1 min czytania
Piłka klasy 4 - piłka do nogi juniorska, dobrze sprawdzająca się do treningów. Waży zazwyczaj ok. 340-390 g. Piłka klasy 5 - piłka seniorska, tradycyjna i najpopularniejsza, którą rozgrywane są mecze ligowe, konkursowe i mistrzostwa. Spośród wszystkich jest zdecydowanie najcięższa - 390-450 g.
Bo piłka jest okrągła, a bramki są dwie. "G mnie to obchodzi, wychodzisz na boisko i grasz" - krzyczał Kazimierz Górski do Jerzego Gorgonia przed meczem o brąz na mistrzostwach świata w 1974 roku. Gorgoń przestraszył się Brazylijczyków, tuż przed meczem zgłosił kontuzję nogi. Na boisko jednak wybiegł i był jednym z naszych
Piłka jest okrągła, a bramki są dwie. Któż z kibiców nie zna tego powiedzonka Kazimierza Górskiego? Ale do historii futbolu przeszły też nieco błyskotliwsze wypowiedzi na jego temat
Piłka jest okrągła, bramki są dwie, a i tak pieniądz rządzi wszystkim jak chce Data: 2014-11-07 09:57:05 Autor: Damian Kopeć
. blocked zapytał(a) o 19:20 Bramka jest okrągła a piłki są dwie ? Oddaj swój głos, aby poznać wyniki ankiety lub zobacz wyniki 1 pkt Piłka jest jedna a bramka jest okrągła Bramka jest jedna a piłki nie ma Bramki są dwie a piłki są dwie Piłki są jedne a bramki są trzy Bramka jest jedna a w niej Piotr Rzyła Zobacz inne ankiety 0 ocen | na tak 0% 0 0
PIłka jest okrągła a bramki są dwie Piłka jest okrągła A bramki są dwie Nie po raz pierwszy Nie po raz ostatni Mamy tę dziwną odmianę Znów jest przegrane I to z kretesem Co już tak pewnie Miało być wygrane Ale nikt Piłki O zdanie nie pytał Wszystko zapadło Poza boiskiem A Piłka przecież Chce być uczciwa Więc choć tak często Kopiemy Piłkę To jednak szanujmy To jednak szanujmy Naszą każdą Piłkę Nie chce być nigdy Kopana na próżno Ot tak gdzieś Na przełaj Ot tak gdzieś na szagę I tak z przypadku Tak aby aby I tak aby tylko Od siebie Jak najdalej I Piłka lubi wszystko Co klasa Niepowtarzalne I nowatorskie I o tym także Że jest okrągła I toczy się łukiem Wysoko wysoko Lecz tym Wysokim lotem Ale jednak Zawsze w bramkę I bywa ciężka I bywa trudna I taka niezrozumiała I taka kapryśna I zawsze wie to Tylko Piłka wie Komu przypadnie To ostateczne Wielkie zwycięstwo Gdzie sytuacja I jasna i prosta I mimo że toczy się Na okrągło To zawsze jakaż Nowa historia I nie pomogą zaklęcia i czary I nie pomogą wróżbici I choć na Piłce Na całym świecie I jakże dobrze I wyśmienicie Znają się dzisiaj Wszyscy To jednak To ostatnie zdanie Kto tu zwycięzcą I tak przecież zawsze Należy do Piłki I przesądzone Co przesądzone To piłka najlepiej wie Dokąd zmierza I komu klęska Komu porażka I komu li tylko Mignie Tak jakże upragniona Nadzieja Zwycięstwa I żaden lament I żadne waśnie Bo kogóż tu winić I za co Gdy jest porażka Zamiast victorii To jest jednak Ten niemały rozdźwięk Okrągłej Piłki Ze swoją całą Narodową Kadrą I bywa ciężka I bywa trudna I taka niezrozumiała I taka kapryśna I zawsze wie Tylko Piłka wie Komu przypadnie To ostateczne Wielkie Zwycięstwo I kto Bohater Kto Król Kto Mistrz Ilustracje Archiwum Internetowe Tekst Stanisław Józef Zieliński r. Inspiracją do napisania wiersza stała się ta nieszczęsna sromotna przegrana Polskiej Drużyny w meczu z drużynami Senegalu i Kolumbii na Mistrzostwach Świata w Rosji ... Przegrana niech będzie przestrogą, a zwycięstwa nadchodzą coraz szybciej, by wypełnić radością i dumą ów głód, ów ból, ów niesmak i gorzki smak klęski. Popularne posty z tego bloga I patrzysz na to wszystko Panie Prezydencie Panie Profesorze Lechu Kaczyński I patrzysz na to wszystko Panie Prezydencie Panie Profesorze Lechu Kaczyński Tyle upłynęło czasu Od tego czasu Gdy świat cały ostrzegałeś Ażeby był solidarny Autentycznie Całym sercem Wobec Zła które Runie ze Wschodu Mówiłeś na Westerplatte I mówiłeś to w Tbilisi A ci z putinowskiej watahy w Polsce Oj jak sobie z Ciebie kpili Die Welt pisał żeś kartofel Premier Herr Tusk Odmawiał Tobie Panie Prezydencie Odmawiał Tobie Miejsca podczas obrad Parlamentu Europejskiego I odmawiał Tobie Miejsca nawet w samolocie I Twój lot Urzędowym samolotem Jakże był dla Ciebie Przez to zawsze Niepewny upokarzający trudny On magister Ty Panie Prezydencie Profesor Ty Mąż Polskiej Racji Stanu On karzełek i pyszałek I Putin klepał go po ramieniu Rad że tak mu gorliwy sługa Do jego specjalnych misji Jest w Warszawie I to na stołku premiera Ot moskiewska premiera I gardłował na świat cały Muzeum Powstania Warszawskiego Starość ma swoje prawa Starość ma swoje prawa Narusza pamięć I narusza pole widzenia I wzrok osłabia To wszystko widać W Polsce Jak strasznie Postarzała się Ta postsowiecka Lewacka opozycja Już nawet nie wiedzą Co kiedy mówią I nawet nie wiedzą Co kiedy mówią do kogo I w ich umysłach Jeśli jeszcze szczątki Takowego mają Coraz bardziej niewidoczne są Granice rozsądku i głupoty Granice państw I granice słów Granice kontynentów Nie dziwota więc Miast bronić Polski Bo taki mandat I taka przysięga Może by i chcieli Jednakże wśród tylu Skołatanych głów Myli się im Kim jest Andrzej Duda Kim jest Mateusz Morawiecki Kim jest Aleksnadr Łukaszenka A kim Wladymir Putin A kim Angela Merkel I tak już zupełnie Zupełnie mylą się I granice państw Choć jeszcze Mimo wszystko Z tą jednakową siłą Jest w nich wola rządzenia Ale to chyba Najbardziej zostało w pamięci To ich zdaniem Cudowne słowo Koryto I ów immunitet Poselski Senatorski Sędziowsk Obszczekujemy tę Zdziczałą Krwią swoich ofiar ociekającą bestię Z piekła rodem Obszczekujemy tę Krwią swoich ofiar ociekającą Zdziczałą bestię Z piekła rodem Obszczekujemy tę Krwią swoich ofiar Ociekającą Zdziczałą bestię Z piekła rodem Ze wszystkich stron Co rusz ktoś dopada ją Łaje pokrzykuje Próbuje powstrzymać Odrzucając jak najdalej Każdy kęs A bestia mimo to Plując ogniem Ciskając żelastwem Zionąc płomieniami Całych piekieł Pcha się coraz dalej Tak samo miażdżąc Swoim Przeogromnym cielskiem Rodziny domy miasta i wsie I co rusz unosi Swój ciężki łeb Wrzeszcząc coraz głośniej Maja maja maja Ukraina A gdy strawię Ukrainę Pójdę jeszcze dalej Po Wisłę po Odrę po Ren Aż do samych Elizejskich Pól Nie powstrzymacie mnie Nie powstrzymacie Nie powstrzymacie Wasze ujadanie To li tylko ujadanie To li tylko ów pisk i skowyt Bo nie powstrzyma mnie Nic a nic Był już Hitler Był już Stalin O Unio Unio Kogoś Ty sobie Znów wyhodowała A teraz chowasz się Za tym parawanem Swojej cienkiej
W niedzielę wybraliśmy się do pobliskiego Ostrówka na mecz piłki nożnej UMKS OSROWII i LKS VIKTORII SZADEK. Inicjatorem wyjazdu był Andrzej, który „żyje piłką”, piłka to jego największa pasja, jest kibicem szczególnie polskich klubów piłkarskich, ale interesuje się także futbolem europejskim i światowym. Jednym słowem, piłka to jego największa pasja, dlatego też zachęcił kolegów i wraz z opiekunem pojechali na wcześniej wspomniany mecz. Po meczu Andrzej był pozytywnie rozemocjonowany i opowiadał wszystkim o tym wydarzeniu, szczególnie podobała mu się druga połowa spotkania. Wszak wszyscy wiemy, że w życiu jak w piłce – najciekawsza jest druga połowa 🙂
Kazimierz Górski w 1973 r. (foto: Hans Peters/Anefo Nationaal Archief Fotocollectie Anefo/CC BY-SA /Wikimedia Commons) Kazimierz Górski jest nie tylko, jak do tej pory, najwybitniejszym selekcjonerem polskiej kadry w piłce nożnej, ale również autorem niezliczonych powiedzonek piłkarskich, które przeszły do legendy i do języka potocznego. Bo któż nie zna, np. Piłka jest okrągła, a bramki są dwie lub Mecz można wygrać, przegrać albo zremisować? Niezwykła popularność cytatów Kazimierza Górskiego polegała na ich prostocie – odpowiedzi na zdawałoby się skomplikowane pytanie w jasny i oczywisty sposób. Nierzadko była to reakcja na natręctwo ówczesnych dziennikarzy. Najsłynniejsze wypowiedzi legendarnego trenera powstawały w momencie ogromnego szumu medialnego. Sukcesami „orłów Górskiego” cieszył się każdy i każdy przeżywał nawet najmniejszą porażkę. A pan Kazimierz często musiał cierpliwie tłumaczyć wszystkim „oczywiste oczywistości”. Mało kto się pewnie spodziewał, że Kazimierz Górski – dawny zawodnik lwowskich klubów i warszawskiej Legii, oraz jednomeczowy reprezentant Polski stanie się legendą polskiej piłki, ale nie jako piłkarz, tylko selekcjoner. Samodzielne kierowanie polskiej kadry rozpoczął w 1970 r. Już dwa lata później na Olimpiadzie w Monachium polscy piłkarze mogli cieszyć się złotym medalem. To rozbudziło apetyty przed kolejnym wielkim turniejem, jakim były rozgrywane w 1974 r., również w Niemczech, mistrzostwa świata. Tutaj zajęliśmy historyczne trzecie miejsce. W 1976 r. były kolejne Igrzyska i tym razem srebro, co uznano…za porażkę. Górski wobec tego postanowił pożegnać się z kierowaniem reprezentacją. Potem zapewne długo musiano żałować, że tak potraktowano tego znakomitego trenera. Nieśmiertelne okazały się jednak powiedzenia Kazimierza Górskiego, które przetrwały nie tylko w świecie polskiej piłki, ale weszły też do codziennego języka. Zgrabną metaforą życia okazuje się cytat: Dopóki piłka w grze, wszystko może się zdarzyć. Natomiast w polityce czy biznesie sprawdza się powiedzenie: Gra się tak jak przeciwnik pozwala. Do tego dochodziły proste rozwiązania pozornie trudnych problemów, jak: Co zrobić, żeby wygrać mecz? Strzelić jedną bramkę więcej niż przeciwnik. Zdefiniować kogoś można w sposób oczywisty: Dobry napastnik to taki, co strzela bramki. Choć zawsze są wyjątki: Dobry trener/napastnik, ale nie ma wyników. Ludziom te wypowiedzi tak bardzo się podobały, że zespół „No To Co” postanowił jedno z nich (piłka jest okrągła, a bramki są dwie) wykorzystać w swojej mundialowej piosence z 1974 r.: Kazimierz Górski nawet na emeryturze nadal potrafił jednym zdaniem doskonale podsumować piłkarską, wówczas smutną, rzeczywistość. Po blamażu polskiej reprezentacji na Mistrzostwach Świata w Korei tłumaczenia ówczesnego selekcjonera Jerzego Engela, legendarny trener podsumował dosadnie: Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle? Oby te słowa nie dotyczyły również występu naszych piłkarzy na kolejnym mundialu.
Jedna z największych imprez sportowych przed nami. Do rozpoczęcia Mundialu zostały już tylko godziny. Kończąc wypowiedź Kazimierza Górskiego, "...albo my wygramy, albo oni." Nie wiem jak Wy, ale ja nie mogę się już doczekać. Siedzę jak na szpilkach i przebieram nogami. Znamy już skład naszej reprezentacji. W kadrze znaleźli się:Bramkarze: Wojciech Szczęsny (Juventus Turyn), Łukasz Fabiański (Swansea City), Bartosz Białkowski (Ipswich Town)Obrońcy: Jan Bednarek (Southampton), Bartosz Bereszyński (Sampdoria Genua), Thiago Cionek (SPAL Ferrara), Kamil Glik (AS Monaco), Łukasz Piszczek (Borussia Dortmund), Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa), Michał Pazdan (Legia Warszawa)Pomocnicy: Kuba Błaszczykowski (VfL Wolfsburg), Jacek Góralski (Łudogorec Razgrad), Kamil Grosicki (Hull City), Grzegorz Krychowiak (West Bromwich Albion), Rafał Kurzawa (Górnik Zabrze), Karol Linetty (Sampdoria Genua), Sławomir Peszko (Lechia Gdańsk), Maciej Rybus (Lokomotiw Moskwa), Piotr Zieliński (SSC Napoli)Napastnicy: Robert Lewandowski (Bayern Monachium), Arkadiusz Milik (SSC Napoli), Łukasz Teodorczyk (RSC Anderlecht), Dawid Kownacki (Sampdoria Genua). W głowie kłębią się mi Niemcy są w stanie obronić tytułu, czy Brazylia weźmie rewanż za bolesną porażkę na własnych boiskach, a może Messi wreszcie sięgnie po tytuł z kadrą Argentyny?Cóż, odpowiedzi na te i wiele innych pytań otrzymam już mam również kilka pytań do są Wasze typy i oczekiwania?Kogo widzicie w roli faworyta?Kto według Was jest czarnym koniem mistrzostw?I najważniesze: Mecze będziecie ogladać sami, w skupieniu, czy wspólnie z rodziną lub znajomymi?Skoro łączy nas technologia, może warto, aby teraz połączyła nas piłka? Jeśli moja odpowiedź była pomocna, kliknij LIKE lub ZAAKCEPTUJ JAKO ROZWIĄZANIE.
piłka jest okrągła a bramki są dwie