Idealna matka powinna byc w stanie wczuc empatyzowac (39%), aby byc opiekowanym (67%), inteligentnym (37%) i ekonomicznym (66%). Wazna cecha "idealnej matki" nazywana jest rowniez zdolnoscia do opozycji przeciwnosci (35%). Oprocz charakterystyki opisanych powyzej, "idealna zona" powinna miec dzialalnosc (61%), umysl i lojalnosc (47%). Prosba o porade: 1. Ja mam zielona karte - mozliwosc starania sie o obywatelstwo USA dopiero od pazdziernika 2009. 2. W czerwcu zenie sie w Polsce z Polka. 3. W lipcu mojej przyszlej zonie konczy sie wiza turystyczna do USA. Wpłaciłem około tysiąca złotych do jednego z internetowych bukmacherów i nawet mi dobrze szło, wygrałem około 3 tys zł! Ale później nadzeszła fatalna passa, przegrałem wszystko Niektórzy używają na to zjawisko określenia "przemoc w białych kołnierzykach". Statystyki przerażają. Co piąta Polka przynajmniej raz w życiu doświadczyła przemocy fizycznej lub psychicznej. Tylko 28 proc. z nich zgłosiło się na policję. 800 tys. kobiet rocznie jest bitych. To więcej niż 2 tys. kobiet dziennie. Weź udział w sondzie Czy jeżeli dziewczyna chodzi z chłopakiem powinna "zawsze" go słuchać ? w Zapytaj.onet.pl. PS. poza tym zona powinna wspierać swoich rodziców w końcu ją w "jakiś sposób wychowali i łożyli na to " 05-02-2014, 20:55 wieczor15. Początkujący . napisał/a: koniczynka4 2013-07-04 09:55 Jak uważacie? Ja jestem feministyczna i uważam, że żona nic nie powinna ;) Jak chce - może, a jak nie - nie musi. Istnieją też przecież nazwiska podwójne, co jest kompromisowym rozwiązaniem moim zdaniem. A co sądzicie o przejmowaniu nazwiska żony przez męża? Znam kilka takich związków i myślę, że nic nikomu się od tego złego nie stało. napisał/a: aniwey 2013-07-04 11:38 Też uważam, że nie - żyjemy na szczęście w wolnym kraju, a jak jakiś facet się przy tym upiera, to musi mieć kompleksy. napisał/a: HellNo_Kitty 2013-07-04 11:57 Zagłosowałam na "nie", bo słowo "powinna" mi nie pasuje - uważam że żadnego przymusu być nie może, powinni to ustalać małżonkowie wspólnie. Jeśli kobieta chce zostać przy swoim nazwisku, myślę że musi mieć do tego prawo. napisał/a: motylinka 2013-08-20 09:26 A ja jestem tradycjonalistką i uważam, że dobrze, gdy to żona przejmuje nazwisko męża, chociaż może faktycznie słowo "powinna" nie jest tu zbyt trafnym określeniem :P napisał/a: aniusiakkk 2013-09-05 19:14 Nic nie powinna... nie lubię tego słowa :) Jak chce to może, jak nie chce to może mieć dwa, albo swoje, albo mąż jej :) Wszystko jest do uzgodnienia :) Przyjęło się tak, że żona bierze nazwisko męża, ale koniecznością to nie jest :) napisał/a: Anna_N 2013-09-06 09:40 Żona może wyrazić chęć przejęcia nazwiska ślubnego :) Ja przejęłam :) napisał/a: koniczynka4 2013-09-06 15:02 No właśnie - wszystko powinno być z własnej woli. Noszenie nazwiska człowieka, którego się kocha to w końcu nie taki koszmar, ale ja np. nie wyobrażam sobie nie zostawić panieńskiego - to musi być dziwne - taka zmiana ;) napisał/a: karolccia 2013-09-11 13:19 ja nie przyjęłam, bo pracowałam na nie długie lata :D mam wirtualne cv, prace w internecie, dlatego cały czas pracuję na "swoje" ;) napisał/a: Sedlex 2013-09-26 07:00 Ja od zawsze wiedziałam, że moje nazwisko będzie dwuczłonowe, że przyjmę nazwisko męża ale i pozostanę przy swoim. A teraz okazało się, że to mąż przyjmie moje - pracujemy za granicą i nie dość, że nazwisko narzeczonego jest długie, to jeszcze sprawia wiele trudności obcokrajowcom. Moje jest krótsze i prostsze. Po prostu kwestia wygody, ułatwień formalnościowych itp. Po powrocie do kraju mąż wróci do swojego nazwiska a ja przyjmę wtedy dwuczłonowe. napisał/a: lolek112 2013-09-29 15:30 oczywiście, że tak ! Jak dziecko miałoby się nazywać później ? Chyba, że mąż ma jakieś dziwne wtedy można przejść na nazwisko żony :) napisał/a: Sonny624 2013-09-30 14:46 Chyba każda kobieta sama wie czego chce.. Nikt jej nie zmusi do przyjęcia nazwiska męża przecież :) napisał/a: Anna_N 2013-09-30 15:45 Z pewnością powinna :) {"id":"1178","linkUrl":"/film/Kogel-mogel-1988-1178","alt":"Kogel-mogel","imgUrl":" ze wsi, Kasia Solska, dostaje się na studia i ucieka z domu do Warszawy, gdzie znajduje pracę jako niania. Więcej Mniej {"tv":"/film/Kogel-mogel-1988-1178/tv","cinema":"/film/Kogel-mogel-1988-1178/showtimes/_cityName_"} {"linkA":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeA","linkB":"#unkown-link--stayAtHomePage--?ref=promo_stayAtHomeB"} Po emocjach związanych z egzaminami wstępnymi na wydział pedagogiki Katarzyna Solska (Grażyna Błęcka-Kolska) wraca do rodzinnej wsi. I tu czeka ją niespodzianka - rodzina bez jej wiedzy rozpoczęła przygotowania do zaręczyn z bogatym sąsiadem Kolasą (Jerzy Rogalski). Dziewczyna wpada w rozpacz, próbuje się sprzeciwić decyzji rodziców, alePo emocjach związanych z egzaminami wstępnymi na wydział pedagogiki Katarzyna Solska (Grażyna Błęcka-Kolska) wraca do rodzinnej wsi. I tu czeka ją niespodzianka - rodzina bez jej wiedzy rozpoczęła przygotowania do zaręczyn z bogatym sąsiadem Kolasą (Jerzy Rogalski). Dziewczyna wpada w rozpacz, próbuje się sprzeciwić decyzji rodziców, ale zostaje zamknięta w swoim pokoju. W dniu wizyty narzeczonego ucieka przez okno i z poczty dzwoni na uczelnię. Otrzymuje mylną informację i jest przekonana, że nie została przyjęta na studia. Zrezygnowana wraca do domu i zgadza się na ślub. Tymczasem w przeddzień wesela listonosz przynosi zawiadomienie o przyjęciu na uniwersytet. Na targu Kasia kupuje pięć róż, cztery żółte i jedną różową. W kolejnej scenie rozgrywającej się w domu, w wazonie widzimy cztery róże w kolorze żółtym i jedną nakręcono w Warszawie i Roszczepie (Polska). Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę. hahahaha az sie zdziwiłam jej ze nie kopła w dupe tego małego faszyste i nie zwiała znowu przez okno Kaśka moje kondolencje to był najsmutniejszy koniec w całej historii kinematografii ^^' pamietacie to ???????????????????????????????????????? ? że Kasia nie chciała wyjść za mąż. Patrzcie na jej rodziców - ojciec przez cały film demonstruje swojej żonie czynnie i pasywnie "jesteś kobietą, więc nie masz nic do powiedzenia, a nawet jak coś mądrego powiesz, to chyba przez czysty przypadek" - kto by się nie zniechęcił do takiego modelu związku, ... więcej Ile razy bym nie oglądała to i tak bawi mnie równie mocno :) Fajne były kiedyś te polskie komedie. Lekkie, przyjemne, z niezłym dowcipem, gdzie nie trzeba było używać przekleństw żeby być zabawnym...gdzie nie trzeba było świecić gołym tyłkiem żeby się podobać...ech...to były czasy. :) Kogel - ... więcej Dr Jacek Pulikowski – „Czy żona powinna słuchać męża?” Wykład dr Jacka Pulikowskiego => Nieporadnik małżeński -Jerzy Grzybowski -”NIEPORADNIK” – bo choć zawiera liczne odpowiedzi na pytania, jakie stawiali małżonkowie, to nie jest poradnikiem. Nie daje recept ani nie przynosi rozwiązań, choć ukierunkowuje poszukiwania. Uczy dialogu, uczy samodzielnego, we dwoje, wychodzenia z kryzysów i rozpoznawania, w jaki sposób przeżywany konflikt może być twórczy. Ukazuje, w jaki sposób można poznawać się nawzajem i prowadzić dialog, jak inaczej popatrzeć na współmałżonka, by zobaczyć w nim dobro. Celem tej książki jest bardziej dodanie odwagi i nadziei, że wyjście z kryzysu jest możliwe, niż doradzanie czegokolwiek… => Małżeństwo i rodzina. 50 pytań -Jacek Pulikowski – Książka czynnego obrońcy życia i rodziny, zaangażowanego w duszpasterstwo rodzin, uzbrajająca w prawdy i argumenty skutecznie zwalczające zwodnicze slogany środowisk, które podjęły walkę z chrześcijańską rodziną. Książka ta jest także znakomitym poradnikiem dla wszystkich, którzy pragną znaleźć odpowiedzi na nurtujące ich pytania dotyczące problemów małżeństwa i rodziny, a zwłaszcza dla tych, których rodziny przeżywają kryzys…. =>Cenniejsza niż perły. O tym jak mądra żona pomaga mężowi osiągnąć pełnię męskości -Kiedy szanujesz siebie, mąż za nic nie zechce cię utracić. Jeżeli pozwolisz mu myśleć, że może mieć jednocześnie ciebie i swoje niewłaściwe zachowania, weźmie jedno i drugie. Ale w dniu, w którym uświadomi sobie, że ty nie będziesz więcej przymykać oczu na jego niewłaściwe zachowania – zostanie wytrącony ze stanu fiksacji funkcjonalnej i przynajmniej zastanowi się nad modyfikacją swojego postępowania…

zona powinna sluchac meza